Koniec roku to czas planów i nadziei związanych z nadchodzącym Nowym Rokiem.
Ale jak tu być optymistą, kiedy wszędzie słyszymy głosy wieszczące zbliżającą się zagładę ludzkości. Prorokuje się ogromne upały, brak wody, żywności, zalanie wodą całych miast i krajów.
W roku 1898 w Nowym Jorku odbyła się międzynarodowa konferencja urbanistyczna. Rozmawiano na niej właściwie tylko na jeden temat – końskiego łajna. Nie nadążano ze sprzątaniem miast. Prognozowano, że do 1950 roku każda większa ulica w Londynie będzie przykryta trzema metrami końskiego nawozu, a w Nowym Jorku już w 1930 roku nawóz ten miał sięgnąć drugiego piętra domów na Manhattanie.
Ale tak się nie stało.
Ludzie znaleźli rozwiązanie.
Jestem pewna, że i teraz tak będzie.
Mimo wszystko wierzę w Człowieka.
Na Nowy Rok życzę Wam również tej wiary.
Szczęśliwego Nowego Roku !!