Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się z licznych reklam i publikacji internetowych, że ogromnej większości nękających nas chorób winne jest „zakwaszenie organizmu”. Musimy się zatem „odkwaszać”.
Doprowadziło to do całej masy nieporozumień i prób „odkwaszania” sobie żołądka, który z natury powinien być właśnie mocno „zakwaszony”(prawidłowe pH soku żołądkowego to ok. 1,5), żeby mógł dobrze trawić.
Warunkiem zdrowia jest stan równowagi kwasowo – zasadowej w naszym organizmie. Czyli stan optymalnego dla naszego życia stężenia jonów wodoru w przestrzeniach wewnątrzkomórkowych i zewnątrzkomórkowych. Taki optymalny stan jest utrzymywany dzięki homeostazie procesów ustrojowych, czyli ich samoregulacji.
Miarą równowagi kwasowo – zasadowej w organizmie jest pH krwi, które powinno wynosić 7,35-7,45 dla krwi tętniczej i 7,32-7,42 dla krwi żylnej.
Jak można poczytać w
Carnauba, Renata Alves, et al. „Diet-induced low-grade metabolic acidosis and clinical outcomes: a review.” Nutrients9.6 (2017): 538.
kiedy pH krwi zbliża się do dolnej granicy mamy do czynienia z przewlekłą kwasicą metaboliczną niskiego stopnia (LGMA).
Przewlekłą kwasica metaboliczna niskiego stopnia (LGMA) może prowadzić do dny moczanowej, powstawania kamieni nerkowych, insulinooporności, cukrzycy, nadciśnienia i niealkoholowego stłuszczenia wątroby.
Głównym czynnikiem wpływającym na LGMA jest dieta i brak w niej równowagi pomiędzy spożyciem zasadotwórczych owoców i warzyw, a spożyciem białka zwierzęcego i innych produktów kwasotwórczych (jak fasola czy orzechy).
Wydawałoby się, że sprawę rozwiązuje całkowite wyeliminowanie białka zwierzęcego. Ale nieumiejętnie skomponowana dieta wykluczająca mięso też może zaburzyć równowagę kwasowo – zasadową, tyle, że w drugą stronę. A to też jest szkodliwe i może prowadzić na przykład do poważnych zaburzeń w pracy serca.
Jan Sztaudynger, nasz frywolny fraszkopisarz, tak pisał o równowadze:
„By równowaga nie była zwichnięta,
Podnosząc suknię, spuszczała oczęta”.
Nasunęło mi to taką fraszka:
„By nie mieć pH nieprawidłowego,
Jadaj buraczki do schabowego”.